Twarze Buddy 5 (Wirowanie)

Twarze Buddy to seria obrazów, które w zamyśle tworzyły swego rodzaju ikonostas – ścianę obrazów. Podobnie jak w niektórych, buddyjskich świątyniach, ściana obrazów z medytującym Buddą długo stanowiło ekspozycję w moim atelier. Osiem ​
z nich, o mniejszym formacie (49,5 x 49,5 ) i dwa większe (70 x 100) rozdzielające dwa rzędy mniejszych po cztery z każdej strony – tworzyło ów ikonostas. Moim zamysłem było przedstawienie, środkami malarskimi, różnych obliczy medytującego Buddy i różnorakich doznań, jakie pojawiają się na twarzy dawnego księcia Siddharthy Gautamy z rodu Śakjów, który stał się Przebudzonym, czyli Buddą. W niektórych obrazach cyklu użyłem farb fluorescencyjnych, delikatnie świecących w nocy, co daje absolutnie magiczny efekt. ​

Wirowanie​

Na obrazie nr. 5 patrzymy na Buddę w feerii kolorowych płatków i baniek, jakby rozsypywały się z jego charakterystycznej fryzury, rytualnego koku – uszniszy oznaczającego zaufanie ​
w drodze do przebudzenia. Złotawa skóra medytującego lśni zanurzona w czerwieniach, karminach, ugrach i burgundach. Lekko przekrzywione nauszniki sugerują, że być może twarz jest w delikatnym ruchu lub ozdoby przesunęły się w czasie medytacji. Wrażenie ruchu jest wszechobecne. Może kolorowe wirujące płatki – to myśli Buddy, które wydostały się na zewnątrz z oczyszczonej i wolnej od myśli głowy.