W celu uzyskania szczegółowych informacji dotyczących zakupu proszę o kontakt mailowy maciej@bennewicz.art
OPOWIEŚĆ O OBRAZIE
Człowiek spogląda na gorejące słońca. Poprzez barwę i formę jest z nimi tożsamy. Widzimy zaledwie jego sylwetkę. Być może chce zgłębić ich moc? Być może wielotonalność żółcieni oznacza barwę gwiazdy, dzięki której możliwie stało się życie. Człowiek jest ewolucyjną emanacją tej energii zarówno sam życiodajny jak i podatny na zniszczenie. Obraz jest rozświetlony, jakby rzeczywiście był wycinkiem słońca, sam stając się źródłem światła.
Może cię zainteresować również
Pejzaż astralny
Patrzymy z bliska być może na jakieś biologiczne struktury lub na odległe planety na tle błękitnej przestrzeni. Pomarańczowo-czerwone pasma chmur….
Z pewnej odległości mamy wrażenie, że patrzymy na ilustrację przedstawiającą wirusy. Lecz gdy podejdziemy bliżej dostrzeżemy dwie kule, być może dwie planety….
W obrazie będącym częścią cyklu obrazów z planetami i gwiazdami ciemna sylwetka człowieka jest oddzielona od pozostałych planów. Jest bliżej widza, a jednocześnie….